Liturgiczny
Siemka!
Jestem Mateusz i studiuję informatykę stosowaną na PWr. Interesuje mnie technologia, ale także nauka i próbowanie nowych rzeczy. Poza kodowaniem moją wielką pasją jest muzyka – od kilku lat gram na pianinie, a w słuchawkach królują różne gatunki, choć to poprock wprawia mnie w najlepszy nastrój. Kocham podróżować, odkrywać nowe miejsca, poznawać ludzi, ich kulturę oraz uczyć się języków. A gdy potrzebuję resetu oraz dawki energii i powera do dalszego działania, sport staje się dla mnie idealnym źródłem siły, motywacji i świeżej perspektywy.
Z Liturgiczną Służbą Ołtarza związany jestem już od 12 lat, co pozwala mi spojrzeć na życie i wiarę z trochę innej perspektywy. Służba przy ołtarzu to dla mnie nie tylko bliskość z Bogiem, ale też przestrzeń do pogłębiania relacji z ludźmi. To właśnie dzięki mojej działalności w Liturgicznej Służbie Ołtarza nauczyłem się, jak ważna jest współpraca z innymi oraz jak wiele radości daje wspólne działanie na chwałę Pana.
Grupa LSO, do której należę i za którą jestem odpowiedzialny, to przede wszystkim wspólnota, która pozwala wzrastać w wierze, jeszcze bardziej przeżywać liturgię i umacniać więzi międzyludzkie.
Co robimy jako LSO?
– dbamy o liturgiczną oprawę Mszy Świętej. Liturgia jest czymś bardzo wyjątkowym, dlatego dokładamy wszelkich starań, by była jak najpiękniejsza – wszystko, co robimy, robimy na chwałę Pana.
– każdego miesiąca uczestniczymy w spotkaniach formacyjnych, podczas których zdobywamy nową wiedzę i doskonalimy nasze umiejętności liturgiczne oraz organizujemy różnego rodzaju wyjścia i spotkania integracyjne. Gdy nadchodzą uroczystości, nasze zaangażowanie rośnie jeszcze bardziej.
– I tak, czasami robimy też niezłą „zadymę” XD.
Chcesz zobaczyć, jak wygląda Msza Święta z perspektywy tych, którzy są w centrum liturgicznych cudów? Dołącz do nas! Jeśli jesteś mężczyzną i masz ochotę zostać ministrantem, serdecznie Cię zapraszamy. Nie martw się, jeśli nigdy wcześniej nie służyłeś lub myślisz, że to już za późno – absolutnie nie! W naszej grupie mamy osoby, które zdecydowały się na ten krok dopiero na studiach i zrozumiały, że warto. To niesamowite doświadczenie być tak blisko Pana i móc służyć samemu Bogu.
„Kto zaś chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec.” J 12,26